Choć byłam w wielu miejscach na świecie, także na tropikalnych wyspach, wciąż uważam, że najpiękniejszym miejscem na świecie są Mazury. Mimo że kiedyś każdy dzień urlopu poświęcałam na długie wyprawy do Ameryki czy Azji, od kilku lat preferuję wypoczynek w Polsce. Zwiedzenie odległych krajów dało mi szerszą perspektywę. Dzięki temu wiem, że to Mazury są miejscem, w którym czuję się najlepiej, w którym odpoczywam na sto procent.
Kiedyś preferowałam wyjazdy pod namiot ze znajomymi, co zawsze było wspaniałą przygodą. Potem przestawiłam się jednak na spanie w eleganckich hotelach i restauracjach. Rok temu postanowiłam spróbować czegoś nowego – moim pomysłem była agroturystyka. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Mały, klimatyczny pokoik i przesympatyczni gospodarze serwujący pyszne jedzenie to wszystko, czego potrzeba mi do szczęścia w miejscu noclegu. Warto dodać, że w kwestiach takich jak agroturystyka Mazury biją na głowę inne regiony Polski, dlatego każdy kto ma ochotę odpocząć na wsi powinien rozważyć wyjazd właśnie w te okolice. Praktycznie co kilka kilometrów znaleźć można gospodarstwo agroturystyczne. Jest to świetna forma odpoczynku dla osób zapracowanych i zmęczonych życiem w mieście. Warto zwrócić uwagę na atrakcje jakie oferuje dane gospodarstwo – dla mnie obecnie ważne jest, aby oferowało lekcje jazdy konnej, ponieważ bardzo chciałabym perfekcyjne potrafić jeździć konno. Oferta gospodarstw jest tak szeroka, że każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie od tego co lubi.